pozbieram okruszki zmarnowanych radości
gdy złością złości przeganiane z kąta w kąt
wegetują proste radości
które zebrały się ciepło w cierpliwości
obuły stopy w pokorę
bez żadnej buty
na palcach codziennych obowiązków
biegam na jednej nodze

głodem morzone z tęsknotą do okruszyn ze Stołów Pańskich
spotykam się z raczącymi siebie
na własne życzenie
dietą cud bez Cudu

przychodzisz mimo drzwi zamkniętych
wyproszony na ulice
przemierzasz je z uśmiechem słońca
dzień po dniu, noc po nocy
aż do końca na którym będziesz
promieniem światłości bez końca

idziesz z nami – prowadzisz nas
idziemy – sporadycznie wiemy
jaki jest cel
czy dajemy się prowadzić
czy raczej lubimy pospacerować
pooglądać, wadzić się
pooglądaliśmy świat dookoła
nich będzie co oglądać
w nas – przez dłuższy czas

ks. Andrzej Hładki – Koźla 2019-06-20

Rozważanie na UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA, ROK C - 2019
Zobacz więcej na mojej stronie:
https://kartkazliturgii.pl/artykuly/rozwazania/221-rozwazanie-na-uroczystosc-najswietszego-ciala-i-krwi-chrystusa-rok-c-2019 

Nasza strona zapisuje pliki cookies na twoim urządzeniu zgodnie z ustawieniami twojej przeglądarki.