Święty Krzysztof
kto jest najpotężniejszy
najśmielszy obsypany laurami
konfetti uwielbień chwały
goniłeś wiatr na pustyni
pytałeś o drogę
do najsilniejszego pana
upadła natura
wywyższona buta
spotkały się na skrzyżowaniu
przemijania i nasłuchiwania
dokąd poniosą nogi?
chwyciło za gardło bolesne pragnienie
nie puszcza – pyta, szuka
co ma sens
kto da wytchnienie
nosisz GO w sobie
nosisz sobą
już wiesz jaki masz cel
pójdziesz smagany wiatrem
przeciwności i trwogi
idziesz – a celem
zbawienie
ks. Andrzej Hładki – Koźla 2019-07-13