spadaj – bezwładnością próżności
myśli – bezmyślni klakierzy
męczących podchodów
by kupić człowieka
z kilku powodów
pewności tylko siebie
przewrotności
krzywo pojętej wolności
złości nie nazwanej
a co noc i dnia nocą
wykrzyczanej
- tak boli otchłań
pusta po wyrwanym sumieniu
przysypana blichtrem
reklamy
nic nie zaleczy rany
której jakoby nie ma
tylko oczodoły serca
opustoszały
zbolały
dobrze, że piszesz na pięciolinii serca
symfonię pragnień spełnieniem samym
dobrze, że śpiewasz – mnie masz – dając nowe
serce i ducha
którego zasypać chcieli w grobie
dobrze, że jesteś dobry
bo to nadzieja doskwierająca
wszystkim oszukanym,
że warto być dobrym
z Dobrym
ks. A.H. 21.10.2018 Koźla
Rozważanie na XXIX NIEDZIELĘ ZWYKŁĄ W CIĄGU ROKU (ROK B)
Zobacz więcej na mojej stronie:
http://kartkazliturgii.pl/artykuly/rozwazania/178-rozwazanie-29-niedziela-zwykla-w-ciagu-roku-rok-b